Twórcy, Regionaliści - BOGUSŁAW GÓRNIAK - KOLEKCJONER

Spis treści

 

BOGUSŁAW GÓRNIAK - KOLEKCJONER (1927 - 2017)

 

Bogusław Górniak to znany w Kozienicach kolekcjoner, badacz i popularyzator lokalnej historii. Przez przeszło pół wieku zbierał znaczki pocztowe, etykiety zapałczane oraz różnego rodzaju zdjęcia, informacje i stare dokumenty będące świadectwem historii Kozienic i okolic.

Z wielką energią, radością i entuzjazmem opowiadał o swojej wielkiej pasji, jaką było zbieractwo. Bardzo często powtarzał, że „w życiu każdego mężczyzny poza jedną wielką miłością jest jeszcze miejsce na drobne miłostki. W moim przypadku tymi miłostkami są filatelistyka i filumenistyka, którymi zacząłem się interesować już w szkole podstawowej w Bydgoszczy". Właśnie będąc uczniem tej szkoły pan Bogusław zaczął zbierać swoje znaczki. - „Każdy z nas musiał mieć jakieś ulubione zajęcie. Tego mocno przestrzegali poszczególni nauczyciele, którzy zachęcali nas do rozwijania zainteresowań. To mi się bardzo podobało i przydało w życiu. Zbieraliśmy przeróżne rzeczy – monety, historie obrazkowe ze zwierzętami, roślinami czy wydarzeniami historycznymi, znaczki, obrazki aktorów filmowych zamieszczane w czekoladach Wedel czy w innych artykułach spożywczych, jak herbata czy cykoria. To zbieractwo uczyło nas porządku i systematyczności, bardzo się przydało, bo człowiek od małego nauczony jest jakiejś przyzwoitej pracy". Na rozwój zainteresowań pana Bogusława duży wpływ miał jego tata, który również kolekcjonował znaczki. Właśnie ojciec zabierał małego Bogusława do sklepów filatelistycznych i wprowadzał w arkana sztuki kolekcjonowania znaczków. - „To była filatelistyka w całym tego słowa znaczeniu. Ojciec przynosił koperty z jednostki. Różne były - zbierane przez kolegów taty. Odmaczało się znaczki, suszyło, to był cały ceremoniał przy tym dokonywany".

Zbiory Bogusława Górniaka zawierały kilkadziesiąt tysięcy znaczków pochodzących z całego świata. Były odpowiednio posegregowane i usystematyzowane. Znaczki pana Bogusława pokazywały przeróżne przedmioty, postacie, sytuacje i wydarzenia. Prezentowały historię i geografię poszczególnych państw. - „Znaczki są wspaniałym źródłem wiedzy o każdym państwie. Istniało kiedyś takie powiedzenie - pokaż znaczek swego państwa, a powiem ci co jest ono warte. Filatelistyka jest bardzo ciekawa, można się dzięki niej wiele nauczyć".

Zamiłowanie do filatelistyki stało się dla pana Bogusława także impulsem do zbierania informacji na temat działalności poczty. W związku z tym, iż w latach 70-tych był on dyrektorem kozienickiego obwodu poczty, w kręgu jego zainteresowań znalazła się przede wszystkim poczta w Kozienicach. - „Będąc dyrektorem, zapytałem kiedyś swoich pracowników - było to ponad 200 osób zatrudnionych w poszczególnych placówkach, co wiedzą o swoim zakładzie pracy, o poczcie. Niewielu mogło cokolwiek na ten temat powiedzieć. To mnie zainteresowało; postanowiłem zacząć zbierać informacje, materiały o poczcie kozienickiej i napisać o tym, jakie ona przechodziła koleje. W swoich zbiorach posiadam dane od 1815 roku - zebrałem materiał i napisałem o poczcie i telekomunikacji, jaka tutaj u nas była".

Drugą miłostką pana Bogusława Górniaka była filumenistyka. Z etykietami zapałczanymi po raz pierwszy zetknął się w byłej Czechosłowacji, gdzie przebywał na zlocie harcerskim i poznał druhów kolekcjonujących takie etykiety. Przez jakiś czas pracował także w Zakładzie Przemysłu Zapałczanego w Bystrzycy Kłodzkiej, co w dużym stopniu ułatwiło mu zbieranie i wymianę etykiet. - „Filumenistyka była fantastycznie rozwinięta w Czechosłowacji. Tam co trzeci obywatel zbierał etykiety od zapałek. Mieli tam cztery duże zapałczarnie, produkowali masę etykiet. A ja mieszkałem w miejscowości, gdzie też była fabryka, w związku z czym moi koledzy harcerze prosili mnie, żebym zbierał etykiety i wymieniał się z nimi. Przez 50 lat zbierałem twardo. Jeździłem w różne miejsca. Wymieniałem się w pociągu z ludźmi".

Pan Bogusław etykiety zapałczane nazywał najmniejszymi plakatami świata i często powtarzał, że spełniają one potrójną rolę – bawią, uczą i wychowują. Jak wspominał, przed upowszechnieniem zapalniczek zapałki były przedmiotem codziennego użytku w każdym domu. W Polsce produkcja wynosiła około 3,5 miliona sztuk na dobę, w związku z tym nalepki na pudełkach od zapałek stanowiły doskonałe narządzie oddziaływania na społeczeństwo. - „Etykieta spełniała rolę wychowawczą, uświadamiającą, historyczną; przedstawiała bohaterów, pisarzy, różne regiony kraju jak Mazowsze i Śląsk, malarstwo. Etykiety przestrzegały przed nieodpowiednimi zachowaniami, prezentowały problemy. Weźmy pierwsze lata po wojnie – na etykietach znalazły się ostrzeżenia - nie dotykaj niewypałów, wydana została seria z bombą, pociskiem, żeby nie dotykać. Wtedy dzienna produkcja zapałek wynosiła 3,5 mln sztuk. Tyle osób dziennie dostawało obrazek, który musiało obejrzeć. W ten sposób działała pewnego rodzaju propaganda. Inny problem to choroby masowe, jak np. gruźlica. Na etykietach umieszczano informacje o szczepieniach, o tym, żeby przestrzegać czystości, dbać o higienę, żeby korzystać z badań". W poszukiwaniu etykiet zapałczanych Bogusław Górniak przemierzał różne zakątki świata. Przez lata bywał w wielu miejscach i nawiązywał liczne znajomości, dzięki którym zdobywał coraz to nowsze i ciekawsze eksponaty. W zbiorach pana Bogusława mozna było znaleźć etykiety zapałczane z tak odległych zakątków świata jak Indie, Australia, Nowa Zelandia czy Pakistan. Żeby je zdobyć korespondował z kolekcjonerami z wielu państw. - „Pisało się dwa, trzy słowa ze słowników, mam ich wiele nakupowanych, bo były słówka potrzebne, rozmawiało się listownie jak gęś z prosięciem, jednak myśmy się porozumieli, każdy wiedział o co chodzi i ta korespondencja doprowadziła do tego, że mam ponad kilkadziesiąt tysięcy sztuk etykiet z różnych państw. Chińskich nazbierałem ponad 1500 sztuk, z Anglią koresponduję do dnia dzisiejszego".

Poza kolekcjonowaniem znaczków i etykiet zapałczanych Bogusław Górniak namiętnie zbierał dokumenty i stare fotografie. W swoich zbiorach posiadał liczne informacje na temat Kozienic, wydarzeń, które miały tu miejsce i ludzi związanych z tym miastem.